Porównywanie głosu Antony'ego do Adele, to jak porównywanie diamentu do kawałka zmiętej kartki. To, że go nie rozumiecie, nie znaczy, że jest irracjonalny. Tak poza tym, najlepsza sesja ze wszystkich zaprezentowanych na stronie, dobre zdjęcia.
Porównywanie głosu Antony'ego do Adele, to jak porównywanie diamentu do kawałka zmiętej kartki. To, że go nie rozumiecie, nie znaczy, że jest irracjonalny.
ReplyDeleteTak poza tym, najlepsza sesja ze wszystkich zaprezentowanych na stronie, dobre zdjęcia.